Strona główna » Instytut SPKiN

O mnie. Instytut dla Skazanych przez Naturę i  ‰Kulturę↓

Oprawstwo narkotykowe
Moje starania do likwidacji oprawstwa narkotykowego rozpocząłem od 1992 r. Był to udział w organizacji form samopomocowych i zorganizowanych oraz kształcenie sie we wszystkim, co mogło być pomocne w zrozumieniu tego świata. Od 2003 roku prowadzę to w formach rozpoznawania oporu instytucjonalnego państwa i jego agend. Oraz filozofii „behawioru”, która jest tu jego drugą naturą, także profilatyki, lecznictwa i „praworządności” – no i „polityki”. Od 2010 roku składam własne propozycje, także do organów kontrolnych, jak obecnie NIK. Próbowałem też rozpoznawać to w sferach instytucji międzynarodowych UE, PE, KE oraz RPO UE i ETPC, lecz tam stanowisko jest jeszcze bardziej twarde i hermetyczne.

Wiem już, co chciałem wiedzieć i teraz zajmuję się wyłącznie własnym poglądem i światopoglądem, od źródeł do teraźniejszości. Poza ściemami o prohibicji, bezwładzy „behawioru” i odpowiedzialności najmniej odpowiedzialnego, czyli choroby, chorych i ich ofiar. Liczy się tylko ochrona celu terapeutycznego oraz taka mądrość życiowa, która chroni istotę swego istnienia.

Do tej pory robiłem to samodzielnie, ponieważ była to samotna praca nad odnajdywaniem źródeł, przyczyn i skutków oprawstwa narkotykowego.  Jednakże nadszedł czas na bardziej konkretne działanie, ponieważ moje samotne trudy są już niewystarczające. Oprawstwo narkotykowe to bardzo wielka, cyniczna i bezwzględna sfera naszego życia i obrona wymaga już pomocy ze strony nauki, od psychiatrii do neuronauki oraz prawa, od praw człowieka do prawa stanowionego. Jest to także związane z moją skargą do NIK oraz możliwą do TK, wobec tego systemu. Po doświadczeniach z moimi próbami i propozycjami, nie mogę pozwolić sobie na uwiarygadnianie obecnego systemu, ponieważ godziłbym się na poddanie sprawcom. Również siebie, a nie potrafię przyłączyć się do korzystania z tego procederu i milczeć.

Część istniejących działań profilaktyki i lecznictwa, jest niezbędna dla właściwej realizacji wyborów człowieka, ochrony jego praw i przed negatywnymi skutkami narkotyku. Lecz część jest korzystaniem z modelu oprawstwa narkotykowego, jako korzystająca z produkcji zjawisk i procesów chorobowych oraz patologii osobistych i społecznych. Obecnie jest to jedna sfera, ponieważ wszyscy muszą pracować pod dyktando „behawioru” oprawstwa narkotykowego, w tym ustawowego i statutowego państwa i jego instytucji prawnych i leczniczych.

W takim modelu, człowiek nie ma szansy na ochronę istoty, sensu i celu życia. Nie tylko w związku z narkotyzowaniem się, lecz narkotyzowanie się jest nieodłącznym skutkiem tego modelu. Jest to bezwarunkowe sito inicjacji i uzależnienia i nikt, kto jest tak uwarunkowany biologicznie i psychicznie, nie uniknie uzależnienia. Dlatego mój projekt, to pomoc skazanym przez naturę i dotychczasową kulturę, by samodzielnie odkrywać istotę drogi do wolności i radości człowieka, poza wszelkimi uwarunkowaniami i ograniczeniami. Jest to proste, tylko trochę trudne, a w obecnym modelu, niemożliwe dla prawie wszystkich.

Trzeba teraz tylko możliwości, by to przełamać i ułożyć właściwie do potrzeb i konieczności. Robię to w taki sposób, obok oficjalnych ram państwa i wszelkich jego uwarunkowań. Również środowiska samopomocowe jak AA, są i muszą być wolne od wszystkich uwarunkowań i działań zewnętrznych. Wiem też, że temat jest trudny i muszę się liczyć ze wszystkim, lecz bez względu na czyjeś chęci czy niechęci, nie może to wpływać na sens moich starań. Na początek jest to strona i blog z niektórymi materiałami, organizowanie źródeł oraz konstrukcji projektu, następnie rozszerzenie do konkretnych form również współpracy z tymi, którzy zechcą się przyłączyć i powszechnej prezentacji.

Zapraszam do uwag we Wpisach

Praca w tym obszarze, to starania o uznanie tych pierwotnych źródeł i ustanowienie podstawowych praw człowieka, wynikających z tych źródeł. Wymaga to dobrego opracowania pierwotnych źródeł, z jak najwierniejszymi tłumaczeniami oraz ujęcia ich, w formie ostatecznej.

Obszar Czarnej Królowej wymaga pracy nad dwoma głównymi obszarami:
Złudzeniem, odwiecznym narkotykiem, które pozwala sądzić, że metodami ponazistowskimi zbuduje się jakieś dobro. Jest to sfera oprawstwa narkotykowego, ze swymi źródłami, przyczynami i skutkami.
Drugim obszarem jest model ponazistowski świata, z jego podstawowymi urządzeniami, tj. bezlitosną przemocą i bezwzględnym zyskiem. Jako wyznaczonymi celami życia człowieka. Wynikającego z podstawy – ignorancji wobec istoty, sensu i celu życia oraz jej podstawowej metody: kamieniem w świadomość, czyli kłamstwem wobec życia. W tym obszarze zawiera się cały model kultury człowieka, z jego religiami, cywilizacją i wiedzą. Odkrycie tych pierwotnych śladów i połączenie z teraźniejszością, w której te ślady istnieją, jest celem tego obszaru działania. Mój emblemat czterech ramion i owocu ich działania, w jakiś sposób próbuje to ukazać.

Odkrycie i ułożenie pierwotnych źródeł istoty życia i podstawowych praw, wymaga informacji czystej, nie zmienionej przez żadne uwarunkowania. Czyli odnajdywanie śladów i źródeł istnienia oraz kultury człowieka w najczystszej postaci, ich tłumaczenie i rozpowszechnianie, jest sensem i celem tego obszaru działania.

Niektóre aspekty oprawstwa narkotykowego, alkoholu

Scroll to Top